Wspominki wyjazdowe. Wyprawy do Stolicy



Lubię wracać sobie w pamięci do wyjazdów jakie miałam, czy to tych niedawnych jak i tych odległych. Bardzo lubię zwiedzać różne miejsca i zdawać z nich relacje jak zresztą mogliście zauważyć jak prowadziłam poprzedniego bloga. Wyjazdy to u mnie taka mała codzienność, chociaż nie zawsze mogę sobie na nie pozwolić.

Jak można zauważyć po tytule cofniemy się do przeszłości i poopowiadam o moich wyjazdach do Warszawy. Cofniemy się trochę i tak zaczniemy od poprzedniego roku, bo z tamtego okresu mam najwięcej wam do opowiadania. Bardzo lubię odwiedzać Stolicę, ale zawsze niezbyt dużo tam zwiedzamy, a wielka szkoda, bo jest tam pięknie. Mimo wszystko mam nadzieję, że będzie to ciekawy wpis i w dużej mierze posłużę się wpisami z poprzedniego bloga.

Dlatego też zaparzcie sobie herbatkę, przykryjcie się kocem i zachęcam do przeczytania mojego wpisu.

Rok temu w okresie wakacji miałam wykonaną korektę laserową wzroku i w związku z tym musiałam wyruszyć do Warszawy. Oczywiście tych wyjazdów miałam kilka, ponieważ
po pierwsze. Musiałam mieć wizytę kwalifikacyjną na zabieg
po drugie. Przeprowadzony zabieg korekty wzroku, jak i następnego dnia kontrolna wizyta.
Niestety tego dnia nic nie zwiedziłam, więc nie biorę tego dnia zbytnio pod uwagę. Oczywiście kolejny raz dostarczę wam wpis odnośnie mojej korekty wzroku i co tam się u mnie zdarzyło od tego czasu.
po trzecie. Wizyta kontrolna po dwóch tygodniach.
po czwarte. Kolejna wizyta kontrolna, która musiała nastąpić po kilku miesiącach.

W tym czasie trochę udało się odwiedzić, ale jak wspomniałam nie za dużo. Z tego powodu kompletnie nie jestem zadowolona. Niestety czasu było mało, a wizyty u lekarza nie były za krótkie. Patrząc na fakt, że zwykle jeździłam autobusem/tramwajem/metrem, to i tak dużo zobaczyłam. Chociaż ostatni razem, który był już w tym roku wraz z Marcinem wyruszyliśmy tam i zwiedziliśmy kilka cudownych miejsc, które gorąco każdemu polecam. Mimo wszystko w tym czasie zwiedziłam:


Pałac kultury i nauki
Budynek został wybudowany w lipcu 1955 i jest to najwyższy budynek w Polsce, znajdujący się w Śródmieściu Warszawy na placu Defilad 1. Właścicielem gmachu jest miasto stołeczne Warszawa. Pałac jest siedzibą Rady m.st. Warszawy, która obraduje w Sali Warszawskiej.

Może i nie byłam do tej pory w środku tego budynku, to i tak uważam, że pięknie prezentuje się on na zewnątrz. Na pewno kiedyś będę musiała jakimś cudem wdrapać się na górę i popodziwiać panoramę miasta, ale pewnie to trochę potrwa nim do tego dojdzie. Puki co można podziwiać ten budynek z zewnątrz i tyle mi wystarczy.






Plaża nad Wisłą
Praktycznie za każdym razem wraz z moim chrzestnym jak jesteśmy w Warszawie  przesiadujemy sobie na tej plaży, gdzie chociaż na chwilę można odpocząć po całym dniu biegania. Uwielbiam spędzać czas nad wodą, bo wtedy relaksuje się po tym całym bałaganie w ciągu dnia i mogę odetchnąć ulgą.

Dodatkowo widok na Wisłę jest dla mnie czymś wspaniałym i chociaż ani razu w niej się nie kąpałam, tylko co najwyżej opalałam, to bardzo lubię to miejsce.





Stadion Narodowy
Przy okazji pobytu nad Wisłą znajdujemy się dość blisko stadionu i tak za każdym razem przechadzamy się obok niego.

Jestem zdania, że nasz stadion w stolicy bardzo ładnie się prezentuje i na zewnątrz, jak i w środku. Chociaż w środku tylko widziałam jego, dobrych kilka lat temu, kiedy to byłam w 2013 roku na Top Gear Live. Zresztą i tak sądzę, że stadion od tamtej pory się nie zmienił, jak się mylę to przepraszam.




Łazienki Królewskie
Zespół pałacowo-ogrodowy w Warszawie założony w XVIII wieku przez Stanisława Augusta Poniatowskiego. 


Nazwa pochodzi od barokowego pawilonu Łaźni, wzniesionego w latach 80. XVII wieku przez Stanisława Herakliusza Lubomirskiego i przebudowanego przez Stanisława Augusta Poniatowskiego na pałac Na Wyspie.


W końcu po latach udało mi się namówić Marcina na zwiedzeniu tego miejsca i jestem na prawdę zadowolona, że to się udało. Niestety nie zwiedziliśmy do końca tego miejsca, a wielka szkoda, bo przypadło mi ono do gustu. Bardzo ładne miejsce, które kusi swoimi zakamarkami.


Pałac na wyspie
Początki dzisiejszego Pałacu na Wyspie sięgają końca XVII w. Na polecenie księcia Stanisława Herakliusza Lubomirskiego, jednego z największych polityków, pisarzy i filozofów tych czasów, wybudowana została Łaźnia.


Barokowy pawilon ogrodowy, projektu holenderskiego architekta Tylmana z Gameren, miał służyć zarówno odpoczynkowi, rozrywce, jak i kontemplacji. Wnętrze Łaźni skrywało salę stylizowaną na grotę. Biło w niej źródło, symbolizujące źródło w starożytnej Grecji, niosące muzom natchnienie.


W 1764 roku Stanisław August, szukając miejsca na swą letnią królewską rezydencję, zakupił Łaźnię wraz z Ujazdowem. Za sprawą architektów - pochodzącego z Włoch Domenico Merliniego i urodzonego w Dreźnie Jana Chrystiana Kamsetzera - król przekształcił barokowy pawilon Łaźni w klasycystyczny Pałac na Wyspie. Wzorowany na włoskich rozwiązaniach, jak Villa Borghese, Villa Albani, Villa Medici czy Villa Ludovisi, Pałac na Wyspie miał symbolizować marzenie króla o państwie idealnym, nowoczesnym i suwerennym.








Ogród Chiński
Ogród Chiński położony jest w północnej, naturalistycznej części Łazienek Królewskich, między Aleją Chińską, Promenadą Królewską, Drogą Belwederską a ulicą Agrykoli. Zaprojektowany został w oparciu o historyczne wzorce, obecne w rezydencji Księcia Gonga w Pekinie, oraz w nawiązaniu do mody na "chinoiserie", którą zapoczątkował w Łazienkach Stanisław August.


Niestety tylko tyle udało się nam zobaczyć tego dnia, a wielka szkoda, bo ogród ten wygląda przepięknie i chciałabym niebawem tam powrócić bardziej przygotowana na to co bym chciała zobaczyć.



Pomnik Fryderyka Chopina
Secesyjny pomnik Fryderyka Chopina w parku Łazienkowskim w Warszawie, przedstawiający odlaną w brązie postać kompozytora siedzącą pod stylizowaną wierzbą. 


Przy kolejnej wizycie, a raczej wcześniejszej zwiedziliśmy kawałek Łazienek od strony Belwederu. Gdzie zresztą trafiliśmy na koncert fortepianowy.




Oprócz tych wyjazdów w związku z wizytą w Optegrze, zdarzyło się zwiedzić Warszawę tak spontanicznie na jakiś tam czas. Wówczas udało się nam zobaczyć wiele przepięknych miejsc, na które was serdecznie odsyłam.


Wilanów
Jest to dzielnica Warszawy, położona w lewobrzeżnej części miasta. 


Wilanów do 1677 roku nosił nazwę Milonowa (bądź Milanowa) i sięga swoimi początkami wczesnego średniowiecza. Już w XII wieku istniała tu osada, zaś dobra milanowskie,  jako osobna włość, należały do opactwa benedyktynów płockich. Po nabyciu dóbr przez Jana III Sobieskiego zmieniono nazwę na Villa Nova = Wilanów.



Kościółek powołania Św. Anny
Jest to kościół w warszawskim Wilanowie wzniesiony w 1772 według projektu Jana Kotelnickiego.


Ufundowany był przez księcia Augusta Czartoryskiego, ówczesnego właściciela dóbr wilanowskich. 


Został przebudowany w latach 1857–1870 przez Henryka Marconiego, przy współpracy Leonarda Marconiego i Jana Hussa, na zlecenie Aleksandry i Augusta Potockich.


Rzeźby w fasadzie są dziełem Bolesława Syrewicza. Otaczające kościół stacje Męki Pańskiej są dziełem Henryka Marconiego, powstały w latach 1857–1863. Dekoracje ścienne są pędzla Antoniego Kolberga. 









Pałac
Pałac królewski w Warszawie, w Wilanowie Królewskim, barokowy, wzniesiony w latach 1681–1696 dla króla Jana III Sobieskiego i Marii Kazimiery według projektu Augustyna Wincentego Locciego, skrzydła boczne dobudowano w latach 1723–1729, mieści Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. 


W 1994 zespół pałacowy w Wilanowie Królewskim wraz z Morysinem został uznany za pomnik historii.


Pałac wraz z otaczającym parkiem oraz zabudowaniami zachował niezmienioną formę architektoniczną, walory historyczne i artystyczne mimo zaborów, wojen i okupacji.
Cieszę się, że poznałam to piękne miejsce, które już od samego początku wprawia człowieka w zachwyt. Już nawet sam pałac wygląda bajecznie, chociaż przez chwilę czułam się jak u siebie w Białymstoku, gdzie mamy piękny pałac Branickich.





Ogród
Ogród wchodzący w skład zespołu pałacowo-parkowego w warszawskim Wilanowie, obok pierwotnie podmiejskiej rezydencji króla Jana III Sobieskiego. Jest to część obszaru podległego Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. 


Ogród wilanowski powstał razem z pałacem wilanowskim w 2 połowie XVII wieku i skomponowany został względem wspólnej osi wraz z pałacem. Centralna część założenia nawiązuje do form antycznych, renesansowych i barokowych i posiada charakter ogrodu włoskiego. Dwa poziomy tego ogrodu przedzielone są ceglanym murem i połączone schodkami usytuowanymi na głównej osi pałacu, ozdobionymi kamienną balustradą ozdobioną rzeźbami- alegoriami czterech pór roku oraz czterech etapów miłości: Lęk, Pocałunek, Zobojętnienie i Zwada. Pod schodami znajduje się sztuczna grota oraz piwnice. Górny taras ogrodu ozdabiały do połowy XVIII wieku murowane altanki o zielono-złotych dachach. 


Kolejne piękne miejsce, w którym można się odprężyć i popodziwiać otaczającą przyrodę, którą mamy tam pod dostatkiem. Te wszystkie kwiaty i figurki wyglądały bajecznie i nie sposób oderwać od nich wzroku. Wszystko pięknie, ładnie się ze sobą komponowało i muszę jeszcze raz odwiedzić to miejsce.








Warszawa

Stare miasto

Dawne miasto Stara Warszawa, najstarszy ośrodek miejski Warszawy będący zwartym zespołem architektury zabytkowej, przeważnie z XVII i XVIII wieku o średniowiecznym układzie zabudowy, otoczone pierścieniem murów obronnych z XIV–XVI wieku.


Stara Warszawa uzyskała lokację miejską około 1300 roku. Była miastem królewskim Korony Królestwa Polskiego w województwie mazowieckim. 


Wieczorną porą wyruszyliśmy tego dnia na podbój Starego miasta. Udało się nam dzięki temu zobaczyć wiele ciekawych miejsc i zabytków, niestety wieczorną porą niezbyt dobrze powychodziły zdjęcia.


Pomnik Powstania Warszawskiego
Monumentalny pomnik ku czci bohaterów powstania warszawskiego zlokalizowany na wschodniej stronie placu Krasińskich w Warszawie. 


Monument wzniesiono w oparciu o jeden z trzech projektów nadesłanych na konkurs ogłoszony w grudniu 1984 przez Zarząd Tymczasowy Komitetu Budowy Pomnika Bohaterów Powstania Warszawskiego 1944.


Pomnik był miejscem historycznych wydarzeń. Podczas uroczystości 50 rocznicy wybuchu powstania warszawskiego w 1994 prezydent Niemiec Roman Herzog jako pierwszy Niemiec w historii przeprosił Polaków za zbrodnie dokonane przez Niemców w czasie II wojny światowej. 


Obecnie tłem pomnika jest wybudowany w 1999 Gmach Sądu Najwyższego Rzeczypospolitej Polskiej.





Mury obronne
Jest to podwójny ciąg murów miejskich wokół Starej Warszawy, wzniesionych w XIII–XVI w., odbudowanych w latach 1950–1963 i częściowo później.





Pomnik Józefa Piłsudskiego
Posąg Józefa Piłsudskiego, według projektu Stanisława Ostrowskiego, znajdujący się w Warszawie, wystawiony jako wyraz wdzięczności za obronę Warszawy w 1920 roku. 


Pomnik stoi przy bocznym wejściu do Belwederu, przy placyku, z którego jest jedno z wejść do Łazienek Królewskich, w miejscu, w którym zbiegają się Aleje Ujazdowskie, ulica Belwederska i ulica Bagatela. 


Pomnik przedstawia stojącego Józefa Piłsudskiego opierającego się oburącz o szablę w pochwie.


Stanisław Ostrowski wykonał marmurowy pomnik Józefa Piłsudskiego jeszcze przed II wojną światową. Pomnik, przechowany w Starej Pomarańczarni w Łazienkach Królewskich, stał się podstawą do odlewu, który jest obecnym pomnikiem. Pomnik został odlany ze spiżu, dzięki inicjatywie Ministerstwa Obrony Narodowej, które przekazało na ten cel dużą ilość łusek armatnich



.


Belweder
Nazwą „Belweder” jest także określany cały zespół pałacowo-parkowy


Klasycystyczny pałac powstał w latach 1819–1822 według projektu Jakuba Kubickiego w miejscu pałacu barokowego wzniesionego według projektu Jakuba Fontany. W latach 1918–1922 siedziba Naczelnika Państwa, w latach 1922–1926 i 1989–1993 siedziba Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.


Jako, że były dni otwarte zwiedzania Belwederu, to nie moglibyśmy nie skorzystać, ze zwiedzania takiego miejsca. Muszę przyznać, że wiele ciekawych rzeczy dowiedzieliśmy się i te wszystkie fakty historyczne są bardzo interesujące. Szkoda tylko, że nie można było robić tam zdjęć, oprócz jednej sali, która zresztą była chyba najładniejszą spośród tych wszystkich, a uwierzcie mi było ich sporo.






Kolejny wyjazd był chyba nawet bardziej spontaniczny i pojechaliśmy na kilka godzin na marsz Niepodległości. Kompletnie nie żałuję tej decyzji i czuję, że zrobiłam bardzo dobry uczynek będąc tam. Przy okazji mogłam zwiedzić trochę Warszawy, ale oczywiście wtedy marsz był na pierwszym miejscu.




To na tyle w tym moim wpisie. Jednak tak patrząc na te wszystkie miejsca, to w ciągu tych dwóch lat dość sporo zwiedziliśmy. Oczywiście nie ma sensu, co zwiedziliśmy i robiliśmy przez te dni i taka forma jakby przewodnika przypadnie wam do gustu. Mam nadzieję, że zachęciłam was do zwiedzania Warszawy. Oczywiście jeśli znacie jakieś inne warte uwagi miejsca, to piszcie śmiało w komentarzu.

Komentarze

  1. Fajne wspomnienia. Też myślę o laserowej korekcji wzroku,hm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, że się podoba :) O to pewnie niebawem udostępnię tutaj post na temat mojej laserowej korekty wzroku :)

      Usuń
  2. Ja też często odwiedzam Warszawie i za każdym razem coś tam innego zobaczę. Byłam w większości pokazanych przez Ciebie miejscach :) Widzę, że każdego tam zawsze pociągnie prędzej, czy później.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :) Warszawa jest fajna i warto ją po trochu poznawać :)

      Usuń
  3. 24 year old Web Designer III Magdalene Becerra, hailing from McCreary enjoys watching movies like Parasite and Playing musical instruments. Took a trip to Longobards in Italy. Places of the Power (- A.D.) and drives a Ford GT40 Roadster. zawartosc strony

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty