Blogmas #3: Świąteczne tradycje

 Kocham Święta. To jeden z najpiękniejszych dni w roku kiedy to zasiadamy z rodzinką przy wigilijnym stole z masą pysznych potraw, śpiewamy kolędy, dzielimy się opłatkiem i obdarowujemy się pięknymi prezentami. To magiczny czas, który spędzamy razem z naszą kochającą się rodzinką, którą tak bardzo kochamy. Jak to każda rodzina mamy też swoje niepowtarzalne tradycje, które z roku na rok pielęgnujemy. 

Czas świąt to magiczny czas, który uwielbiam ze względu, że spędzam go ze swoją rodzinką. Spędzanie z nimi czasu jest dla mnie ważne. Oczywiście nie tylko od święta pamięta się o rodzinie i nie tylko wtedy powinno się z nią spędzać czas, bo rodzinę mamy tylko jedną. To dzięki nim ten okres świąt jest cudowny. A jako, że kocham swoją rodzinę, to spędzanie z nimi wszystkimi czasu, to dla mnie coś wielkiego. Są to chwile niezapomniane i warte zapamiętania. Rozmowy z nimi są warte więcej niż pieniądze, bo to jest bezcenne i warto mieć takich chwil w swoim życiu coraz więcej i nie tylko od święta.

Czas oczekiwania na Święta zaczyna się u mnie już od początku grudnia, chociaż pewnie zaczełoby się to u mnie o wiele wcześniej. Uwielbiam wszelkie ozdoby. Uwielbiam dekorować swoje otoczenie, które dodają uroku. Dlatego bardzo się cieszę, że mam swoje mieszkanko, które mogę ozdobić według własnych upodobań. Dekorowanie choinki to coś na co czekam już od dłuższego czasu. Nie ukrywajmy Święta bez choinki to nie są święta. 

Czas oczekiwania na tą wyjątkową noc umilam sobie słuchaniem świątecznych piosenek oraz oglądaniem świątecznych filmów, które wprowadzają nas w taką zimową atmosferę, której niestety nie możemy zaobserwować już od kilku lat za oknem. Chociaż może w tym roku to w końcu się zmieni. 

Noc Wigilijna zaczyna się u mnie późnym popołudniem kiedy to pakujemy prezenty i wyruszamy do naszych rodzin. Dotychczas ten dzień spędzaliśmy u rodziców mojego taty oraz mamy. W tym roku to się zmieni i wraz z moim Marcinem udamy się do jego rodziny, gdzie podzielimy się Wigilijnym opłatkiem, oraz wręczymy sobie prezenty. Potem jak co roku udamy się do moich dziadków oczywiście od strony mamy. 

Na początku zasiadamy przy wigilijnym stole, gdzie królują 12 potraw, chociaż nie zawsze jest ich aż tyle, które jeśli nie wiecie symbolizują 12 apostołów. Ale nim to nastąpi czytamy fragment Ewangelii Łukasza w części dotyczącej narodzin Jezusa oraz dzielimy się ze wszystkimi opłatkiem. Jest to moim zdaniem przepiękny moment, w którym składamy sobie życzenia, które miejmy nadzieje, że się spełniają. Zwyczaj ten pochodzi z czasów pierwszych chrześcijan, którzy dzielili się chlebem nieofiarnym. Opłatek i zwyczaj łamania się nim zawitał do Polski około XVIII w.

Zasiadając przy Wigilijnym stole należy oczywiście pamiętam, żeby nie jeść mięsnych potraw. To czas kiedy na stole powinina zagościć ryba, która symbolizuje Jezusa i odradzanie się do życia, oraz znajdują wszelkie sałatki oraz ciasta., które osładzają nam ten wieczór. 

Po przepysznym posiłku, długich rozmowach pojawia się u nas niezwykły gość w czerwonym ubranku, z wielkim workiem prezentów, który już od kilku lat boi się do nas osobiście zjawić i pozostawia prezenty na zewnątrz. To bez wątpienia najbardziej wyczekiwany moment, rozpakowywanie paczek, uśmiech na twarzy bliskich to coś co raduje serce. 

W końcowym etapie czas na śpiewanie kolę. Jest to bez wątpienia bardzo fajny zwyczaj, które mam nadzieję, że w innych rodzinach też króluje. 

Po kolacji wigilijnej wybieramy się wspólnie na Pasterkę. Jest to czas, w którym możemy oddać Bogu cześć w związku z Narodzinami Jezusa. 

Tak, więc prezentuje się mój harmonogram Świąt a raczej sama Wigilia. Kolejne dni mijają nam trochę inaczej. Nie są to chwile tak doniosłe, ale równie przyjemne, bo spędzamy ten czas w gronie rodziny. Zasiadamy kolejny raz do stołu i możemy poświęcić się różnym przyjemnym zajęciom. 

Mam nadzieję, że wasze Święta będą miło spędzone i wasze rodzinne tradycje są tak samo barwne jak u mnie.

Komentarze

  1. Ja odkąd mam problemy z układem pokarmowym w Wigilię muszę uważać, bo posiłki wigilijne do najlżejszych nie należą niestety. Ale sama atmosfera Wigilii jest wyjątkowa, więc wynagradza wszystko inne.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty