Flesz popkulturowy. Kwiecień
Nadszedł maj i jak zawsze pora na flesz popkulturowy tego co się oglądało. Kwiecień pod tym względem obfitował w wiele ciekawych tytułów w tym filmowych, serialowych oraz książkowych. Mam nadzieję, że coś przykuje waszą uwagę i podzielicie się tym w komentarzu.
Seriale
To nie jest ok
Obejrzysz: Netflix
Sex
Education
Obejrzysz: Netflix
Co
robimy w ukryciu
Obejrzysz: HBO GO
Filmy
Sala samobójców. Hejter
Obejrzysz: Player
Fabuła: Wydalony z Uniwersytetu Warszawskiego student prawa, zostaje przyłapany na plagiacie. Postanawia jednak ukrywać ten fakt przed światem i nadal pobiera pomoc finansową od państwa Krasuckich.
Jak zostałem gangsterem
Obejrzysz: Player
Fabuła: Historia najniebezpieczniejszego gangstera w Polsce, dla którego władza, bycie ponad stan i pieniądze stanowią priorytet.
Opinia: Filmy gansterskie są coraz bardziej rozpowszechniane w polskich kinach i bardzo dobrze. Większości przypadkach są to kina dość dobre, nie liczę w tym przypadku dzieł Patryka Vegi, bo niestety one wypadają mizernie na tle innych filmów. Drugi dzieło Macieja Kawulskiego, po fenomenalnym „Underdogu” pokazuje polską mafię ugryzioną z trochę innej strony. Jest to jeden z lepszych filmów gangsterskich podany nam w w humorystyczny sposób, ale nie w kiczowatym stylu. To utwór trzymający w napięciu aż do samego końca. Opowiedziana historia jeśli to ma jakieś większe znaczenie zdarzyła się naprawdę. Sam fakt, że coś takiego się wydarzyło naprawdę, na naszych polskich ziemiach wstrząsa i powinno to bardziej was zaintrygować. Film w ciekawy sposób prezentuje nam obraz polskiej mafii, zwłaszcza pruszkowej, która szokowała opinię publiczną w latach 90.
365 dni
Obejrzysz: Netflix
Fabuła: Laura, aby ratować rozpadający się związek, wyjeżdża na Sycylię, gdzie poznaje Massimo. Niebezpieczny mężczyzna, szef rodziny mafijnej, porywa ją i daje 365 dni na pokochanie go.
Opinia: W filmie mamy możliwość śledzenia losów Laury, dziewczyny porwanej przez bosa włoskiej mafii, Massima, który nie ukrywam ratuje chociaż trochę ten film. Postać ta jest największym atutem tego filmu. Jako twardy gangster wypadł przekonująco i widać, że z kamerą kochają się z wzajemnością. Niestety film Barbary Białowąs oraz Tomasza Mandes na podstawie książki Blanki Lipińskiej nie wypadł dobrze. Pod względem fabularnym coś niestety leży i kwiczy. Osoby skuszone na ten film sex scenami mogą czuć się niestety oszukani. Porównanie tego filmu do „50 twarzy Greya” może być obraźliwe. Liczyłam pod tym względem na więcej, chociaż nie ukrywam jest to film bardzo zmysłowy, pobudzający seksualnie wyobraźnie i może taka forma bardziej przypadnie komuś do gustu. Film może i nie jest dobry i raczej na długo nie pozostanie nam w pamięci to jest to lekka produkcja, która ma dostarczać ludziom nieskomplikowanej zabawy.
Tyler Rake: Ocalenie
Obejrzysz: Netflix
Star Trek
Obejrzysz:
Star Trek: HBO GO
W ciemność Star Trek: Netflix
Star Trek: W
nieznane: ?
Fabuła:
Star Trek: Początki załogi USS Enterprise. James
Kirk i Spock łączą siły, by ocalić swoich przyjaciół przed śmiertelnym
niebezpieczeństwem.
W ciemność Star Trek: Załoga USS Enterprise planuje pojmanie bezwzględnego terrorysty, zanim zniszczy on ich organizację od wewnątrz.
Obejrzysz: Netflix
Star Trek: W nieznane: Kapitan Kirk wraz z załogą USS Enterprise odbywa pięcioletnią misję, podczas której natyka się na złowrogą kosmiczną rasę dowodzoną przez demonicznego Kralla.
Opinia: Serię Star Trek dopiero poznałam i jestem nią mile zaskoczona. Ta nowa, odświeżona wersja wiele wnosi do kinematografii. Chociaż w moim przypadku nie powinnam tak się wypowiadać na ten temat, bo puki co mój zasób wiedzy na temat tych starszych wersji jest zerowy. Do tej pory nie miałam styczności z tą starszą wersją, ale na pewno to się zmieni. Mimo wszystko ta nowsza wersja przypadła mi jak najbardziej do gustu, a myśl o planowanej premierze czwartej części napawa mnie mnie optymizmem. Miło się ogląda różne niebezpieczne misje załogi USS. Enterprise, który na tle tych wszystkich lat nie mają łatwo.
Książki
TO
Stephen King
Stephen King
Wydawnictwo: Albatros
Fabuła: Najbardziej przerażająca powieść króla grozy.
Doceniona przez miliony czytelników na całym świecie.
Ciebie też porwie.
Dla dzieci miasteczko
Derry jest całym światem. Dla dorosłych, którzy zawsze wiedzą wszystko
najlepiej, to po prostu rodzinne miasto – swojskie, porządne, idealne do życia.
Ale to dzieci widzą – i czują – co tak strrrasznie różni Derry od innych
miejsc. W kanałach miasteczka zalęgło się TO. Bliżej nieokreślone, przybiera
najróżniejsze postacie – klauna, ogromnego ptaszyska, głosu w rurach. Poluje na
dzieci. Tylko dzieci potrafią dostrzec TO. I to one stają do walki z potworem.
Mijają lata, dzieci
opuszczają rodzinne miasto. Zgroza i potworności trwają głęboko pogrzebane i
przykryte całunem zapomnienia… Dopóki już jako dorośli nie zostaną wezwani, by
raz jeszcze stanąć do walki z TO, które miota się w zakamarkach ich pamięci,
zamieniając dawne koszmary w przerażającą rzeczywistość.
Opinia: Powieści Stephena Kinga są wyjątkowe i pełne mroku. Dlatego zawsze ciągnęło mnie aby obejrzeć wszelkie jego dzieła na podstawie jego utworów. Tym razem postanowiłam zabrać się za czytanie jego książki. Świat przedstawiony w jego powieściach jest wciągający, ale niestety trzeba mieć trochę czasu aby chociażby jedną jego książkę przeczytam. Tym razem zabrałam się za czytanie TO jednej z jego najgrubszych książek. Niestety puki co nie przeczytałam zbyt dużo. Ale postaram się to nadrobić. Puki co ciężko mi cokolwiek powiedzieć na temat tej książki, bo niezbyt dużo stron udało mi się przeczytać. Oczywiście mam zamiar to zmienić, bo książka niesamowicie wciąga i ciekawi mnie jak to wszystko się potoczy.
Ślepiec
Max Czornyj
Max Czornyj
Wydawnictwo: Filia
Zawsze.
Ona ma takie piękne oczy. Muszę je mieć…
Nowy kryminał autora, który w ciągu jednego tylko roku podbił wszystkie listy bestsellerów!
W pustym mieszkaniu w jednym z gdańskich bloków zostaje znalezione makabrycznie okaleczone ciało mężczyzny. Sprawa zostaje przydzielona komisarz Lizie Langer, która musi zmierzyć się także z własnymi problemami z przeszłości.
Do zespołu śledczych dołącza Orest Rembert - młody profiler, który zdaje się bardziej zafascynowany tworzeniem portretu psychologicznego komisarz niż zabójcy. Langer i Rembert tworzą szczególny duet, razem stawiając czoła seryjnemu mordercy.
Sprawa jednak stanęła w martwym punkcie do momentu, kiedy morderca znowu daje o sobie znać. Po raz kolejny ze szczególnym okrucieństwem upodobał sobie oczy swojej ofiary. Kim jest mężczyzna nazywający siebie Ślepcem? Kto będzie kolejną ofiarą?
Bestialstwo zbrodni i presja opinii publicznej napędzają akcję do zawrotnego tempa, a Czornyj po raz kolejny udowadnia, że nie zdobył list bestsellerów przez przypadek.
Opinia: Dzięki życzliwości Woblink mieliśmy możliwość przez okres kilku dni przeczytać ebooka lub przesłuchać audiobooka tej oto mrocznej, kryminalnej powieści. Książki kryminalne, gdzie bada się tajemnicze morderstwa zawsze ciągnęły mnie do siebie. Dlatego po Ślepca sięgnęłam z czystej ciekawości i nie żałuję tej decyzji. Mimo, że nie przesłuchałam tej książki do końca to będę ją polecać na prawo i lewo. Jest to rewelacyjna książka, trzymająca w napięciu zapewne do samego finałowego rozstrzygnięcia. Jestem pewna, że powrócę do jej słuchania, bo książka w ciekawy sposób kreuje mordercę i nie oszczędza widza przed mocnymi opisami, które pozostawiają na skórze dreszcze.
Już od dawna chciałabym obejrzeć film: "Sala samobójców. Hejter"....
OdpowiedzUsuńO to bardzo polecam obejrzeć :)
UsuńJa w tej kwarantannie społecznej mam jeszcze mniej czasu na nadrabianie zaległości niż wcześniej. Jedyne co, to udaje mi się nieco wiecej czytać.
OdpowiedzUsuńNie ma co ukrywać większość ludzi w tych czasach ma jeszcze więcej obowiązków. Zajmowanie się dziećmi jest jednak bardzo czasochłonne i trzeba dostarczać mu co chwilę jakiejś rozrywki :)
UsuńKurczę chyba mam wiele do nadrobienia, bo niestety nic z wymienionych nie oglądałam ani nie czytałam 🙈
OdpowiedzUsuńNie ma czym się przejmować :) nikt nie jest w stanie wszystkiego nadrobić. Produkcji z miesiąca na miesiąc jest coraz to więcej. Ale mam nadzieję, że coś z wymienionych produkcji i książek spodobały ci się :)
UsuńJeżeli o mnie chodzi to ostatnio najczęściej oglądam seriale komediowe. Z filmów chętnie obejrzałabym Ocalenie.
OdpowiedzUsuńJa to niezbyt jestem przekonana do komedii, ale jestem pewna, że premierach serialowych, które są u mnie na blogu coś na pewno znajdziesz :) Polecam obejrzeć ten film :)
Usuń