Podsumowanie jesienno

maja 28, 2020

Podsumowanie jesienno - zimowe

Koniec maja, a ja przybywam do was z podsumowaniem moich wyjazdów. Skupię się tutaj na moich wyjazdach, które miałam jesienią jak i zimą. Zdaję sobie sprawę, że jest już piękna wiosna. Gdzie pogoda kusi na różne wyjazdy i spacery, ale nie ukrywam uwielbiam wracam pamięcią do tego co było. Jako, że wyjazdów w tym okresie miałam dość sporo warto o nich wspomnieć.

Podróże jesienne

Jesień, och jesień. Jaka ty jesteś piękna. Ulice przykrywasz pięknymi kolorami. Liście jak tęcza, okrywasz tym ziemię. W te deszczowe dni otulasz nas ciepłym kocem i podajesz nam ciepłą herbatkę, która ogrzewa nasze serduszka.

Jesień pod względem wyjazdów były miesiącami dość skromnymi. Udało się nam zobaczyć kilka miejsc, niestety nie było ich zbyt dużo nad czym bardzo ubolewam. Były to raczej kilku godzinne wyjazdy, gdzie dość leniwie spędziliśmy czas.

Wrzesień

Augustów

Augustów to miasto, które uwielbiam od czasu do czasu odwiedzać. Pogoda dopisywała, więc ostatnie podrygi wiosny warto było spędzić nad jeziorkiem. Dzięki temu wyjazdu odkryłam przepiękną plażę, którą w tym roku z chęcią zobaczę i spędzę intensywnie czas na nauce pływania.

Październik

Październik był miesiącem spacerów. To w tym czasie dość sporo czasu poświęciliśmy na spacerach po lesie. Był to czas wyruszania na grzyby co nie ukrywam bardzo mi się spodobało. Czas ten niesamowicie miło będę wspominać. Nie ukrywam Podlasie to idealne miejsce do takich wędrówek. Dlatego z czystym sumieniem mogę polecić wam moje rejony jeśli szukacie idealnych miejsc do grzybobrania.

Biebrzański Park Narodowy

Jak wspomniałam październik był miesiącem spacerów tych bliskich jak i dalekich. Dlatego powinnam wspomnieć o Biebrzańskim Parku Narodowym, którego miałabym okazję zwiedzić. Niestety przykre zrządzenie losu Park Narodowy w tym okresie został zamknięty. Na czym nie ukrywam bardzo ubolewam. Uwielbiam takie miejsca i obcowanie z naturą jest dla mnie czystą przyjemnością. Tereny te są przepiękne, oferującą nam dziką florę i faunę.

Czarna Białostocka

Jeśli lubicie spędzać czas nad jeziorem bardzo fajnym miejscem jest zalew nad Czarną Białostocką. Mimo, że mało co jest tam do zwiedzania to miejsce to warto odwiedzić z rodziną. Oczywiście jeśli jesteście, gdzieś w pobliżu.

Supraśl

Supraśl jest miejscem, które dość często wybieramy jeśli chcielibyśmy spędzić czas razem. Miasteczko niedaleko Białegostoku ma do zaoferowania kilka ciekawych miejsc, które z łatwością można zwiedzić w ciągu kilku godzin.

Warszawa

Bardzo lubię zwiedzać Warszawę i jak dla mnie ślicznie jest tam. Lubię od czasu do czasu jeździć do Warszawy, co można zauważyć po moim wpisie odnośnie Warszawskich wspominek wyjazdowych, gdzie wyjazdów do Stolicy miałam dość sporo.

Podróże zimowe

Zima ach ta zima. Śnieżyk prószy, wiatr szaleje, deszczyk czasem z nieba leje. Zima zimnem nas rozpieszcza.

Zima to cudowny okres do zwiedzania ciekawych miejsc, w tamtym roku dzięki temu udało mi się wybrać w kilka ciekawych miejsc, które mam nadzieję, że was zaciekawią.

Grudzień

Kraków

Czas spędzony w Krakowie będę bardzo miło wspominać. Mimo, że tylko jeden dzień spędziliśmy tam udało się nam zobaczyć kilka miejsc. Nie było ich zbyt dużo, ale liczą się chęci i to, że wyruszyliśmy na cudowny, wieczorny spacer po Starym mieście. Nasza podróż zaczęła się od Barbakanu i resztek dawnych fortyfikacji miejskich i poprzez Bramę Floriańską, gdzie wkraczyliśmy w obręb Starego Miasta.Mieszczą się tu wiele ciekawych zabytków w tym ościół Mariacki, pomnik Adama Mickiewicza. Niestety nie udało się zwiedzić więcej miejsce, ale jeszcze mam na to całe życie.

Zakopane

Kocham być w Zakopanym. Zakopane kusi turystów swoimi szlakami jak i szczytami, które kuszą swoją panoramą. W zimowym okresie warto wybierać na te niższe partie gór i podziwiać ośnieżone góry w pełnej okazałości.

Swoje pierwsze kroki skierowałam w kierunku Gubałówki. Przepiękne miejsce, które ma dla mnie symboliczne znaczenie. Ponowne oświadczyny, a raczej zamiana starego pierścionka na lepszy i piękniejszy model jest dla mnie niezapomnianą chwilą, o której chyba nigdy nie zapomnę. Miejsce to ma niepowtarzalny urok i w każdej porze roku warto tam się wybrać.

Czas spędzony na Krupówkach nawet nie zliczę. Miejsce to dość często wybieraliśmy na spacer i nie ma co się ku temu dziwić. Każdy kto odwiedza Zakopane musi chociaż raz wybrać się na ten deptak.

W czasie trwania tego kilkudniowego wyjazdu zwiedziliśmy kilka dolin, które zachwycały swoim krajobrazem. Pierwszą doliną jaką udało się znam zobaczyć to dolina Strążyska, z której można podziwiać Giewont. Kolejną doliną i w sumie ostatnią to dolina Chochołowska, która jest najdłuższą i największą doliną tatr, gdzie w okresie wakacyjnym słynie z krokusów.

Styczeń

Chęcin

W drodze powrotnej z Zakopanego do rodzinnego miasta, Białegostoku zwiedziliśmy zamek w Chęcinie. To największa atrakcja w województwie świętokrzyskim. Bardzo dobrze odczuwa się w tym miejscu średniowieczny klimat i przez to z przyjemnością ogląda się to miejsce.

Luty

Augustów

Do Augustowa lubię jeździć dość często, chociaż pierwszy raz przebywaliśmy tam w czasie zimy, gdzie pogoda niezbyt sprzyjała do spędzenia czasu nad jeziorem. Mimo wszystko miło będę wspominać ten wyjazd. Jest to bardzo klimatyczne miejsce, które warto zwiedzać. Oczywiście najlepiej latem.